Ach ! Ten welon !
W starożytnym Rzymie, Panny Młode zakładały welon w kolorze czerwonym … wierzono wówczas, iż welon w tym kolorze odpędza złe duchy.
Właściwie, to rodzina tak ubierała Pannę Młodą. Pamiętajmy, że w tamtych czasach małżeństwa były aranżowane.
Welon nie tylko odpędzał złe duch, ale także, uniemożliwiał ucieczkę Pannie Młodej z przed ołtarza…
Kolor biały welonu został wprowadzony przez Chrześcijan i oczywiście została zmieniona symbolika.
Biały welon oznaczał – niewinność, czystość i posłuszeństwo mężowi.
No i właśnie…
Kiedy ojciec prowadził córkę do ołtarza w pięknej sukni ślubnej z długim trenem i jeszcze dłuższym welonem… tren i welon miał uniemożliwić ucieczkę…
Odsłonięcie twarzy Panny Młodej przez Pana Młodego, było symbolicznym przypieczętowaniem umowy między ojcem a narzeczonym…
Ufff… dobrze, że w dzisiejszych czasach jest to tylko tradycja…